samochód, wyporzyczalnia, samochody
wypożycz samochód
 
 
 
wypożyczenie, samochód samochód, samochody, auto, wypożyczalnia
   
  kluczyki, samochód, wypożycz
wynajem, samochód, auto Wynajem samochodu

Praktycznie każdy, kto
posiada prawo jazdy
może wynająć samochód.
 
auto, fura, samochód, cacko
Branża motoryzacyjna od lat cieszy się dużym
powodzeniem. Pomimo rosnących cen paliw,
ubezpieczeń oraz części zamiennych ludzie cały
czas chętnie korzystają z samochodów. Jednak
nie tylko ilość sprzedawanych samochodów.


Prężnie rozwijający się rynek wynajmu aut.
 
 
fura, auto, wynajem, wynajmij
 
 
 
Nieruchomości dla jednym były złotym interesem dla innych tragedią
 

Inwestycja w nieruchomości jakieś kilka lat temu mogła być interesem życia. Jeżeli tylko udało się komuś zgromadzić kilka mieszkań, przy ich sprzedaży mógł zbić spory majątek. Jak do tego doszło?

Przez całe lata dziewięćdziesiąte ceny mieszkań były bardzo stabilne. Oczywiście istniały różnice między kosztem zakupu swoich czterech ścian w mniejszych i większych miastach. W przypadku np. Warszawy, czy Trójmiasta (Gdańsk, Gdynia, Sopot) zawsze koszt jednego metra kwadratowego był większy, niż w miastach małych. Jeżeli zatem tylko ktoś miał odpowiednią ilość gotówki lub zdolność kredytową inwestował w zakup nieruchomości. Na początku wieku XXI analitycy prognozowali skok cen mieszkań. Jak się okazało już kilka lat później, mieli rację.

Od początku nowego wieku ceny nieruchomości w całej Polsce zaczęły skakać do góry. Po kilku latach okazało się, że cały zsumowany skok i porównanie go do wartości początkowej jest szokujące. Wartość każdego metra kwadratowego skoczyć potrafiła nawet cztero-, pięciokrotnie. Przykładem niech będzie chociażby centrum Warszawy. Tam pod koniec lat dziewięćdziesiątych za metry kwadratowy nieruchomości płaciło się około 2500 zł. Już w kilka lat później wartość ta wynosiła ponad 11000 zł.

Tak drastyczny skok spowodował, że ludzie posiadający kilka mieszkań w całej Polsce mogli zbić spore majątki. Jeżeli sprzedali je wszystkie w okresie szczytowym, zysk mógł nawet kilkakrotnie przekroczyć inwestycję. Co więcej, przez cały okres posiadania nieruchomości, te zarabiały na siebie. Były bowiem wynajmowane jako mieszkania, czy biura.

O wiele gorzej wygląda sytuacja dla tych, którzy mieszkanie postanowili kupić. Coraz częściej banki odmawiały kredytów z powodu zbyt wysokiej wartości nieruchomości w stosunku do zarobków. Sytuację taką nazywano brakiem zdolności kredytowej. Odmowa przyznania pożyczki na zakup nieruchomości oznaczała dla wielu ludzi jedno, mianowicie gwóźdź do trumny. Uświadomili sobie bowiem, że w najbliższej przyszłości i być może już nigdy nie będzie ich stać na własne mieszkanie.

 
   
REKLAMY